środa, 30 grudnia 2020

Kilka nowych przepisów - Ciasteczka orzechowe

 Wprawdzie święta już minęły ale przed nami Sylwester i Nowy Rok, na ten czas przydadzą się drobne ciasteczka takie do pochrupania przed telewizorem.

Proponuję ciasteczka orzechowe, w tym celu musimy nałupać sobie 200 g orzechów włoskich plus kilka sztuk do dekoracji ( możemy też kupić łuskane orzechy - mniej roboty ).

Składniki:

200 g masła

140 g cukru ( ja dałam 100 g )

cukier waniliowy

1 jajko

300 g maki

200 g mielonych orzechów

szczypta cynamonu

polewa, kawałki orzechów do dekoracji

Masło, cukier, cukier waniliowy utrzeć na puszystą masę, dodać jajko. Na stolnicę nasypać mąkę wymieszaną z mielonymi orzechami i szczyptą cynamonu, dodać utartą na puch masę, zagnieść ciasto. Ciasto dobrze jest umieścić na co najmniej  jedną godzinę ( ja przygotowałam ciasto wieczorem a ciasteczka piekłam następnego dnia ).

Ciasto podzieliłam na 4 części, każdą część rozwałkowałam i pokroiłam na romby o boku ~ 2 cm., piekłam w temp. 180 stopni na złoty kolor.

Wystudzone ciasteczka dekorowałam polewą i kawałkiem orzecha. Ciastka są mocno orzechowe, nie są zbyt słodkie w sam raz do kawy czy herbaty.





SMACZNEGO

wtorek, 8 grudnia 2020

Kilka nowych przepisów - Pierniczki ze skórką pomarańczową

 Święta zbliżają się milowymi krokami, po powrocie z gór do domu zabrałam się  za świąteczne porządki i oczywiście za pieczenie pierników, bo one muszą mieć czas żeby zmięknąć.

Wybrałam tym razem przepis na pierniczki ze skórką pomarańczową ( skórkę pomarańczową zrobiłam kilka dni wcześniej).

Składniki:

300 g mąki

150 ml miodu

1 jajko

50 g cukru pudru

60 g masła

1 łyżeczka sody oczyszczonej

2 łyżeczki przyprawy do pierników

1 łyżka kandyzowanej skórki pomarańczowej

1 łyżka kakao

Według przepisu należy połączyć miękkie masło,cukier puder i miód, ja zrobiłam odrobinę inaczej.

Miód, masło, cukier puder, kakao i skórkę pomarańczową i przyprawę do pierników umieściłam w garnku i podgrzewałam do rozpuszczenia składników, otrzymaną masę wystudziłam, dodałam do niej jajko, mąkę wymieszaną z sodą oczyszczoną, wymieszałam, wyłożyłam na stolnicę i zagniotłam ciasto.

Ciasto piernikowe owinęłam folią i włożyłam na noc do lodówki.  W następnym dniu podzieliłam ciasto na dwie części, rozwałkowałam i przy pomocy foremek wykrawałam pierniczki. Piekłam je w temp. 180 stopni przez 10-12 minut.

Po wystudzeniu wystarczyło je udekorować i świąteczne pierniczki gotowe.




Takie kształty nadawałam moim pierniczkom.


 

 

 Pierniczki upieczone, przygotowane do dekoracji,


a tak wyglądają gotowe pierniczki :)

piątek, 20 listopada 2020

Kilka nowych przepisów - Ciasto jogurtowe

 Poprzedni post był propozycją na zbliżające się święta, bo i kakao i wiórki kokosowe i krem ale do świąt jeszcze sporo czasu dlatego chcę zaproponować łatwe do upieczenia ciasto jogurtowe. 

Łatwe przygotowanie wynika z tego, że niezbędne składniki odmierzamy kubeczkiem po jogurcie który jest głównym składnikiem ciasta.

Do przygotowania ciasta potrzebujemy:

jogurt naturalny - 350 g

cukier - 1 kubeczek ( po jogurcie)

mąka - 2 kubeczki

3 jajka

olej - 1/3 kubeczka

1 proszek do pieczenia

Do naczynia przekładamy jogurt naturalny ( kubeczek myjemy i wycieramy do sucha ), przy pomocy kubeczka odmierzamy cukier, mąkę którą mieszamy z proszkiem do pieczenia i olej, składniki dodajemy do naczynia w którym jest jogurt. Na koniec wbijamy trzy jajka. Miksujemy aż do uzyskania jednolitej masy.

Ciasto przelewamy do foremki i pieczemy w temp. 180 stopni do suchego patyczka. Po upieczeniu dekorujemy polewą np. cytrynową albo lukrem przygotowanym z cukru pudru i z soku z cytryny. Proponuje do ciasta przed upieczeniem dodać odrobinę skórki cytrynowej lub olejku cytrynowego do ciast, wtedy to delikatne ciasto jogurtowe wzbogacimy smakowo.



Kilka nowych przepisów - Ciasto z kokosową bezą

 Kiedy pieczemy kruche ciasto lub ciasteczka z kruchego ciasta zostaje nam białko. Wiadomo, że białko możemy zamrozić i wykorzystać je do przygotowania bezików ale można też upiec ciasto z kokosową bezą. Ciekawa propozycja na zbliżające się święta.

Składniki:

CIASTO

200 g mąki

100 g cukru

100 g masła

2 żółtka

3 łyżki kakao

2 łyżeczki proszku do pieczenia

0,25 łyżeczki sody

3 łyżki kwaśnej śmietany

BEZA

5 białek

100 g cukru pudru

1 łyżeczka skrobii

160 g wiórków kokosowych

Składniki suche ciasta mieszamy ze sobą, następnie dodajemy śmietanę i żółtka, łączymy całość przy pomocy miksera. Ciasto wylewamy na blaszkę wyłożona papierem do pieczenia.

Przygotowujemy bezę: ubijamy na sztywno białka jajek,nie przerywając ubijania dodajemy małymi porcjami cukier, skrobię i wiórki kokosowe. tak przygotowana masę wylewamy na ciasto znajdujące sie na blaszce. Pieczemy w temperaturze 180 stopni przez 40-45 minut.

Po upieczeniu ciasto studzimy, wyjmujemy z blaszki i kroimy na połowę, przygotowujemy dowolny krem którym smarujemy jedną część ciasta i przykrywamy drugą częścią. Ciasto dekorujemy polewą.

niedziela, 15 listopada 2020

Kilka nowych przepisów - Szarlotka norweska

Zapraszam na pyszną szarlotkę, która upiekłam w dość ekstremalnych warunkach w starym prodiżu. Miałam wątpliwości czy się uda, bo prodiż grzeje tylko od góry a jabłka w tej szarlotce układa się na dole foremki i zalewa się je ciastem. Na szczęście się udało, szarlotka  przepiekła się i na dodatek jest bardzo smaczna.

Składniki:

160 g mąki

200 g masła

160g cukru

3-4 jabłka

2 jajka

2 łyżeczki proszku do pieczenia

1/2 łyżeczki cynamonu

Posypka

2 łyżki cukru

30 g orzechów włoskich

15 g masła


Masło wraz z cukrem ubić mikserem do uzyskania puszystej masy, nie przerywając ubijania dodać jajka i wymieszaną z proszkiem do pieczenia mąkę.

Jabłka obrać i pokroić w cienkie cząstki, które należy ułożyć na dnie wysmarowanej tłuszczem lub wyłożonej papierem do pieczenia foremki. Jabłka posypać cynamonem i zalać przygotowanym ciastem.

Orzechy włoskie posiekać na drobniejsze kawałki, wymieszać z cukrem i tak przygotowaną mieszaniną posypać ciasto.Na posypce ułożyć kawałeczki zimnego masła. Piec w 180 stopniach przez 35-40 minut.  GOTOWE.

Smakuje doskonale zarówno na ciepło jak i na zimno, dobrze by było podać ją z bita śmietaną lub gałką lodów waniliowych.

Przygotowując tą szarlotkę zrobiłam kilka zdjęć:





Ciasto w prodiżu przed upieczeniem, na cieście widać posypkę z orzechów i kawałki masła



Ciasto po upieczeniu, z posypki powstała chrupiąca skórka



Ciasto po wyjęciu z prodiża ( do góry nogami) na górze widać jabłka ułożone na dnie prodiża





Kawałek ciasta w prawidłowej pozycji :)

piątek, 13 listopada 2020

Kilka nowych przepisów - Babka caffe latte

 Tym razem proponuję upiec babkę o smaku caffe latte, nie jestem specjalistką od babek ( z reguły moje babki mają zakalec) ale przepis spodobał mi się z uwagi na skład i nazwę, więc postanowiłam go  umieścić na blogu. Może ktoś spróbuje upiec taka babkę?

Składniki:

250 g masła

3/4 szklanki cukru

75 ml mleka

4 jajka

350 g mąki tortowej

2 łyżeczki proszku do pieczenia

szczypta soli

2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej

3 łyżeczki kakao

 

Masło, cukier i cukier waniliowy miksujemy na puszystą masę, dodajemy po jednym jajku  nadal miksując. Następnie w trzech partiach mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i solą na przemian z mlekiem. Uzyskane ciasto dzielimy na 3 części.

Do 1 dodajemy kawę ( mieszamy)

Do 2 dodajemy kakao ( mieszamy)

Trzecią część pozostawiamy bez dodatków

Ciasto przekładamy do wysmarowanej lub wyłożonej papierem do pieczenia foremki o wymiarach 10x25 cm : najpierw ciasto z dodatkiem kakao, następnie z dodatkiem kawy a na koniec bez dodatków. ciasto lekko nacinamy wzdłuż foremki. Pieczemy w tem. 180 stopni przez 60 minut. Po upieczeniu studzimy nie wyjmując z formy przez 15 minut, po tym czasie wyjmujemy babkę i pozostawiamy do całkowitego wystudzenia. Podajemy posypaną cukrem pudrem z dodatkiem kakao lub polukrowaną, jak kto woli.



 


Kilka nowych przepisów - Ciasto z morelami

 Ciasto z morelami, najlepiej byłoby użyć świeżych owoców ale można spróbować z suszonymi morelami, które należy zalać gorąca wodą i pozostawić na przykład na cała noc. Przed przystąpieniem do pieczenia owoce zalane wodą odsączyć na sicie i osuszyć ręcznikiem papierowym.

Składniki potrzebne do przygotowania ciasta:

3 jajka

3/4 szklanki cukru pudru

1/4 szklanki oleju

1/4 szklanki jogurtu naturalnego

cukier waniliowy

szczypta soli

1 1/4 szklanki mąki pszennej

1 łyżeczka proszku do pieczenia

6-8 moreli ( w przypadku suszonych moreli proponuję więcej)


Oddzielamy żółtka od białek. Żółtka ubijamy z cukrem do uzyskania kremowej konsystencji, dodajemy olej, jogurt, cukier waniliowy, sól i mąkę. Składniki wymieszamy i dodajemy ubitą na sztywno pianę z białek. Delikatnie wymieszamy, ciasto przelewamy do wysmarowanej lub wyłożonej papierem foremki     ( tortownica o śred. 28 cm ), na wierzchu ciasta układamy połówki moreli. Pieczemy w temp. 180 stopni przez 25-35 minut.

Po wystudzeniu ciasto możemy posypać cukrem pudrem.

Kilka nowych przepisów


 Koronavirus nie odpuszcza, jeżeli tylko możemy staramy się odizolować. My wyjechaliśmy w góry, tutaj mamy minimalny kontakt z ludźmi, możemy obserwować obserwować przyrodę, złotą polską jesień a nawet pierwsze oznaki zbliżającej się zimy.

Warunki życia trudne w porównaniu z życiem w mieście ale jest więcej czasu na czytanie, gromadzenie przepisów i umieszczanie ich na blogu - trudniej na ich wypróbowanie :(




Złota Polska Jesień

















Pierwsze oznaki zimy













sobota, 24 października 2020

Kapuśniak z białej kapusty

Zauważyłam, ze dużym zainteresowaniem na moim blogu cieszy się zupa marchewkowa. Tak samo prosto jak zupę marchewkową przygotowuję kapuśniak z białej kapusty. Do przygotowania kapuśniaku potrzebujemy:

30 dkg mięsa ( najlepiej żeberka wieprzowe, choć ja ostatnio gotowałam na skrzydle z indyka, zupa jest równie smaczna ale mniej tłusta)

1/2 małej główki białej kapusty

3 ziemniaki

sól, kminek


Mięso myjemy, wkładamy do garnka o pojemności ~ 2l, zalewamy wodą do 3/4 pojemności garnka, solimy i doprowadzamy do wrzenia, gotujemy do miękkości mięsa. Miękkie mięso wyjmujemy na talerz i pozostawiamy do ostygnięcia.

Kapustę drobno szatkujemy i dodajemy do mięsnego wywaru razem z pokrojonymi w kostkę ziemniakami. Do zupy dodajemy 1/2 łyżeczki kminku. Gotujemy do miękkości dodanych warzyw. Po ugotowaniu zupę doprawiamy do smaku solą lub odrobiną przyprawy do zup. Mięso wyjęte z zupy kroimy i umieszczamy w zupie lub bezpośrednio na talerzu.


Jeżeli ktoś lubi bardziej zawiesiste zupy możemy zagęścić ją mąką rozmieszaną w wodzie lub zasmażką na maśle. W tym celu w rondelku musimy roztopić masło, dodać do niego łyżkę mąki pszennej, przesmażyć ją ciągle mieszając, a następnie dodać do ugotowanej zupy. Zupę należy zagotować.

Smacznego!

Opiekane "kanie" w zalewie octowej

 W tym roku w górach grzyby specjalnie nie obrodziły a po ostatnim ataku zimy trudno liczyć na grzybobranie. Atak zimy przetrwały jedynie kanie ( czubajki), pewnie to już ostatni wysyp, dlatego postanowiłam przygotować kilka słoiczków opiekanych kani w zalewie octowej.

Myślę że to ostatnie kanie w tym roku.
 

Przepisu poszukałam w internecie i starałam się robić wszystko zgodnie z nim.

8 kani

1 cebula

2 jajka

100 g bułki tartej

100 g mąki pszennej

sól, pieprz odrobina przyprawy do zup

Zalewa

3 szklanki wody

125 ml octu 10%

ziele angielskie, pieprz, gorczyca, listki laurowe ( po kilka sztuk)

3/4 łyżki soli

3 czubate łyżki cukru

Zebrane kanie oczyściłam, posoliłam i posypałam pieprzem, pozostawiłam na chwilę. W tym czasie z podanych składników przygotowałam zalewę, wszystkie składniki umieściłam w rondelku  i zagotowałam. Cebulę pokroiłam w półplasterki, zalałam wrzącą wodą i przelałam do cedzaka.


 

 

 Cebula

 

 

 

 

 

 

 

Przygotowałam sobie patelnię z olejem ( zagrzałam ) i składniki do panierowania, czyli jaja i mąkę wymieszaną z tartą bułką.

Grzyby podzieliłam na mniejsze kawałki, zanurzałam w rozmąconym  jajku a następnie w bułce z mąką. Smażyłam na nagrzanym oleju.

 

 

 

 Rozmącone jajko z dodatkiem przyprawy do zup

 

 

 

 

Tarta bułka wymieszana z mąką










Usmażone na oleju kanie






Usmażone grzyby układałam warstwami w słoiku przekładają kolejne warstwy cebulą.











Ułożone w słoiku grzyby zalałam gorącą zalewą, zakręciłam i pasteryzowałam 10 minut.

 Po wystudzeniu postawię je w ciemnym miejscu na 3-4 tygodnie po tym czasie nic tylko zajadać :)


sobota, 26 września 2020

"Sernik" na jogurtach

 Zaintrygowała mnie nazwa, jak to sernik bez sera?

Postanowiłam spróbować, kupiłam:

2 duże jogurty ( typu greckiego - 2 x 400 g )

2 budynie śmietankowe bez cukru

5 jajek

cukier ( niepełna szklanka )

olej ( rzepakowy 1/2 szklanki )

cukier waniliowy

paczkę biszkoptów 

Blaszkę 25x30 cm wyłożyłam papierem do pieczenia i ułożyłam na dnie biszkopty. Oddzieliłam białka od żółtek i białka ubiłam na sztywną pianę dodając 1/3 szklanki cukru. Żółtka ubiłam w osobnej misce dodając 1/2 szklanki cukru, następnie do ubitych żółtek z cukrem dodałam cukier waniliowy, jogurty, proszek budyniowy i olej. Całość wymieszałam a następnie dodałam ubitą pianę z białek - delikatnie wymieszałąm. Tak przygotowaną masę wylałam na ułożone biszkopty, na które wcześniej nałożyłam kawałki ananasa ( można dodać owoce lub rodzynki ale nie jest to konieczne). Ciasto włożyłam do piekarnika nagrzanego do 175 stopni, piekłam około 60 minut. Po zakończeniu pieczenia pozostawiłam ciasto na 15 minut uchylając piekarnik.

Udało się, smaczne, puszyste i wilgotne ciasto przypominające w smaku sernik.

Kolejne etapy fotografowałam :)

Biszkopty w foremce, piana z białek ubita.

Żółtka ze wszystkimi dodatkami ubite, czas wylać masę na biszkopty. Biszkopty posypałam kawałkami ananasa.

Ciasto do pieczenia i po upieczeniu.



Niby sernik gotowy.

piątek, 18 września 2020

Dżemik z jeżyn


 W ostatnio bardzo dużo czasu spędzamy w górach, a tam wiadomo grzyby, jeżyny...., grzyby przydały się na zupę grzybową i na potrawkę z kurczaka z dodatkiem grzybów, a jeżyny na dżemik.

Jeżyny w ilości 1 kg umieściłam  w rondelku o grubym dnie, dodałam niewielką ilość cukru - 30 dkg i smażyła na wolnym ogniu co jakiś czas mieszając. Trwało to dość długo, ponieważ w domu w górach mam tylko piec kuchenny opalany drewnem. Po uzyskaniu odpowiedniej konsystencji przełożyłam dżemik do wyparzonych słoiczków, zakręciłam i postawiłam dnem do góry. 

Gotowy dżemik przeniosłam w chłodne miejsce - będzie jak znalazł do naleśników.

piątek, 28 sierpnia 2020

Sałatka z kiszonych ogórków

 Jak już wspomniałam w poprzednim poście z ogórków małosolnych  zrobiły się już ogórki kiszone. postanowiłam zrobić sałatkę do obiadu ale oczywiście będzie równie doskonała go grilowanego mięsa.

Składniki:

3 kiszone ogórki

1 cebulka ( szalotka albo czerwona cebula )

pół pęczka zielonej pietruszki

2 łyżki oliwy

1 łyżka miodu, sól, pieprz

Ogórki kroimy na cieniutkie plasterki, dodajemy  cebulę pokrojoną w piórka. Oliwę mieszamy z miodem i drobno posiekaną pietruszką. Tak przygotowanym sosem polewamy pokrojone ogórki z cebulką, całość doprawiamy pieprzem i jeżeli jest taka potrzeba to solą. Sałatkę zostawiamy na godzinkę aby smaki się przegryzły.

Ogórki małosolne


 Od czasu pandemii dużo czasu spędzam w górach, tutaj żyje się trochę inaczej, do ludzi daleko, do sklepu daleko więc trzeba przygotować trochę przetworów żeby urozmaicać codzienne posiłki.

W dniu przyjazdu kupiliśmy ogórki i postanowiliśmy zrobić " małosolne". Mamy taki sprawdzony przepis:

na każdy litr wody 1 łyżka soli i jedna łyżka cukru, oczywiście koper, chrzan, cała główka czosnku i liście czarnej porzeczki. Mąż umył ogórki, pokroił koper, chrzan i czosnek a ja przygotowałam zalewę rozpuszczając 3 łyżki soli i 3 łyżki cukru w 3 litrach wody ( wodę mamy źródlaną). Dwa kilogramy umytych ogórków ułożyliśmy w dużym słoju przekładając je przygotowanymi wcześniej dodatkami. Całość zalaliśmy wodą z solą i cukrem. Słoik z ogórkami zostawiliśmy w kuchni na dwa dni ( woda zaczęła mętnieć ) a następnie zostawiliśmy go w przedsionku, tam jest chłodnie. Po kolejnych dwóch dniach ogórki były gotowe do zjedzenia.

W tej chwili z małosolnych zrobiły się już ogórki kiszone i trzeba je zagospodarować,  można zrobić zupę ogórkową albo sałatkę, która będzie doskonałym dodatkiem do grilowanego mięsa.

Kiszone z "małosolnych "

czwartek, 27 sierpnia 2020

Ciasteczka z 3 składników

 Szukałam przepisu na szybkie i łatwe ciasteczka, takie do popołudniowej herbatki. Znalazłam przepis który nie wymaga dużego wysiłku i wielu składników, wystarczy to co mamy w domu czyli:

200 g masła

3/4 szklanki cukru pudru

szklanka mąki

Prawda, że te składniki zawsze mamy w domu. Oczywiście możemy ciasteczka wzbogacić dodając np. wiórki kokosowe lub kawałki gorzkiej czekolady albo dodać trochę masła orzechowego ale bez dodatków też są smaczne.

Przygotowanie ciastek jest proste, należy przy pomocy miksera ubić na puszystą masę masło z cukrem pudrem, następnie dodać mąkę i wymieszać wszystko delikatnie drewnianą łyżką ( jeżeli chcemy ciastka wzbogacić, razem z mąką dodajemy czekoladę lub wiórki, masło orzechowe dodajemy wcześniej tj. w czasie miksowania masła z cukrem).

Ciasto wykładamy na stolnicę, formujemy wałek, owijamy w folię spożywcza i umieszczamy w lodówce aby ciasto stężało. W między czasie nagrzewamy piekarnik do 180 stopni. Wystudzone ciasto kroimy na plasterki o grubości 1 cm które układamy na blaszce i pieczemy przez około 8 minut.

SMACZNEGO

sobota, 15 sierpnia 2020

Wyjątkowo udane ciasto ze śliwkami

 Postanowiłam upiec jogurtowe ciasto z morelami wg przepisu na który natknęłam się w internecie, zrobić zdjęcia....no cóż, nie udało mi się kupić ładnych moreli.

Oczywiście przepis na ciasto z morelami podam jak tylko trafię na ładne morele:)

Tym czasem upiekłam ciasto ze śliwkami, które okazało się wyjątkowo smaczne. Przepis na półkruche ciasto podałam już jakiś czas temu ale może przypomnę:

30 dkg mąki pszennej, łyżeczka proszku do pieczenia, 3 żółtka, 3/4 szklanki cukru, 150 g masła (margaryny), duża łyżka gęstej śmietany ( np. 18%). Z podanych składników należy zagnieść ciasto, podzielić je na dwie części i umieścić w lodówce.

W między czasie umyć i usunąć pestki z 1 kg śliwek ( ja kupiłam duże śliwki ważne, żeby łatwo było usunąć pestkę).

Po schodzeniu ciasta ( około 30 minut) jedną część rozwałkowałam i umieściłam w foremce wyłożonej papierem do pieczenia, blaszkę włożyłam do piekarnika na kilka minut aby ciasto się podpiekło.

Na podpieczonym cieście ułożyłam przygotowane śliwki.

                                    

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Śliwki posypałam delikatnie cynamonem i przykryłam rozwałkowaną drugą częścią ciasta z lodówki.

Blaszkę z ciastem umieściłam w nagrzanym do 180 stopni piekarniku na około 30 minut (ciasto ładnie się zrumieniło.

 











Po upieczeniu pozostawiła ciasto do wystudzenia a następnie posmarowałam polewą zrobioną  z cukru, cukru waniliowego i odrobiny wody ( gotujemy do rozpuszczenia się cukru). 


        

 

 

 

 

 

 

 

 

 Ciasto wyszło bardzo smaczne, w sam raz do popołudniowej kawki lub herbatki. 

Smacznego


 

poniedziałek, 22 czerwca 2020

Ryżowe racuszki

Niedawno podawałam przepis na ciasteczka z kleiku ryżowego, dzisiaj proponuję ryżowe racuszki, co prawda nie robiłam jeszcze takich racuszków ale przepis spodobał mi się ze względu na prostotę.
Może ktoś zechce spróbować i podzieli się ze mną opinią na temat tego przepisu?
Zachęcam do umieszczania komentarzy, a może ktoś prześle przepis który będę mogła zamieścić na moim blogu :)

A teraz ryżowe racuszki.

Składniki:

1 torebka ugotowanego ryżu
1/2 szklanki mleka
1 mały jogurt naturalny
2 jajka
3 łyżeczki masła
szczypta soli
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka cukru waniliowego
2 szklanki mąki
2 łyżki oleju

Przy pomocy miksera wymieszać jajka z mlekiem cukrem waniliowym i jogurtem, następnie porcjami dodawać mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia, cukier waniliowy, ryż, szczyptę soli, ugotowany ryż i roztopione masło. Z wymieszanych składników formować placuszki i smażyć je na oleju.
Racuszki ryżowe możemy podawać posypane cukrem pudrem lub w bogatszej wersji z konfitura lub śmietaną.

Ciasto z truskawkami

Sezon na truskawki w pełni, choć nie wiadomo jak długo potrwa. Deszcze nie są sprzymierzeńcami tych owoców a wiadomo od kilku dni " leje".
Mam nadzieję, że przestanie padać, zaświeci słońce i jeszcze długo będziemy mogli delektować się tymi smacznymi owocami.
Dla poprawy nastroju proponuję ciasto z truskawkami.

Składniki:

2 szklanki mąki
1 jogurt naturalny
1/2 szklanki cukru
2 jajka
2 szklanki truskawek
50 g ( pół tabliczki) gorzkiej czekolady 70%
1/2 szklanki oleju
3 łyżki cukru waniliowego
1 opakowanie proszku do pieczenia.

Przy pomocy miksera ubijamy jajka z cukrem i cukrem waniliowym, następnie dodajemy jogurt, mąkę, proszek do pieczenia ( najlepiej wymieszać go z mąką), olej i pokruszoną na kawałki czekoladę. Ciasto wylewamy na blaszkę wyłożona papierem do pieczenia. Na ciasto wykładamy obrane i umyte truskawki. Blaszkę wkładamy do nagrzanego do 180 stopni piekarnika i pieczemy przez 30-35 minut. Ciasto możemy podawać na ciepło z dodatkiem gałki lodów lub śmietany.

czwartek, 21 maja 2020

Gęsie łapki

Przepis na ciasteczka o wdzięcznej nazwie "gęsie łapki" jest tak prosty, że zrobi je nawet osoba która nie lubi piec ciasteczek. 
Do przygotowania ciasteczek potrzebujemy:

- 250 g masła
- 250 g półtłustego twarogu
- 375 g mąki pszennej + mąka do podsypania przy wałkowaniu ciasta
- 2 żółtka
- cukier do obtaczania

Z masła, twarogu, mąki i żółtek zagnieść ciasto, owinąć je w folię spożywczą i umieścić na 30 minut w lodówce.
Po schłodzeniu ciasta odciąć połowę, rozwałkować posypując mąką ( ciasto jest dość miękkie ) i wykrawać kółka. Każde kółko obtoczyć z jednej strony w cukrze, złożyć na pół, ponownie obtoczyć i złożyć na pół, ciasteczka ułożyć na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, piec około 20 minut w temperaturze 180 stopni.

Wygląda to tak:








Gęsie łapki gotowe :)

piątek, 1 maja 2020

Babeczki z budyniem

No cóż nie tylko koronawirus ale też pogoda zepsuła nam tegoroczną majówkę. Nic to, damy radę, przygotujemy coś do kawy i też będzie fajnie :)
Proponuję "Babeczki z budyniem"

Składniki:
1,5 szklanki maki
3/4 szklanki cukru
2,5 łyżeczki proszku do pieczenia
cukier waniliowy
1/2 szklanki mleka
3/4 szklanki oleju
1 jajko
2 opakowania budyniu (mleko do ugotowania budyniu)

Na początku gotujemy  dwa budynie w ilości mleka przeznaczonej do ugotowania jednego budyniu i pozostawiamy do wystudzenia. 

Do naczynia wlać 1,5 szklanki mleka, dodać olej i jajko, wymieszać mikserem. Mieszamy ze sobą sypkie składniki ( mąka + cukier + cukier waniliowy + proszek do pieczenia ) i dodajemy je do zmiksowanych składników płynnych ale tym razem mieszamy delikatnie przy pomocy łyżki.
Przygotowane ciasto nakładamy do papilotek lub do silikonowych foremek na muffinki, do każdej foremki po jednej łyżce, na ciasto nakładamy po łyżce wystudzonego budyniu  i przykrywamy warstwą ciasta. Foremka powinna być wypełniona do 3/4 głębokości. 
Babeczki pieczemy w temp. 180 stopni przez 15 minut. Po wystudzeniu możemy je udekorować polewą, kremem na którym położymy sezonowe owoce lub posypać cukrem pudrem.

niedziela, 26 kwietnia 2020

Ziemniaczane kotleciki z twarogiem

Ciekawy przepis z prostych składników którym można urozmaicić nasze menu szczególnie teraz kiedy czas spędzamy w domu z powodu koronawirusa a pomysłów na obiad już nam brakuje.
Kotleciki możemy podać z kefirem a jeżeli ktoś lubi to z sosem pieczarkowym.

Składniki:

Pół kilo ugotowanych ziemniaków
Kostka (ok. 20 dag, ale może być więcej) twarogu np. chudego
2 cebule 
2 jajka
Kilka łyżek posiekanej natki pietruszki
Sól, czarny pieprz
Olej do smażenia
 Ew. bułka tarta

Ugotowane (w osolonej wodzie) i odparowane ziemniaki dokładnie ubijamy, mielimy w maszynce lub przeciskamy przez praskę. Twaróg rozdrabniamy widelcem lub razem z ziemniakami mielimy w maszynce.

Cebulę drobno kroimy, podsmażamy na patelni na złoto.

Ziemniaki łączymy z serem, dodajemy wystudzoną cebulkę, jajka, natkę pietruszki, sól i pieprz - wyrabiamy na masę (można też dodać żółtko, a po wymieszaniu składników ubite na pianę białko).

Z masy formujemy niewielkie kotleciki (łyżką lub dłońmi zmoczonymi w wodzie albo w oleju), smażymy na rozgrzanym oleju na złoto-brązowy kolor (kotlety można obtoczyć w bułce tartej). Po usmażeniu, odsączamy na papierowym ręczniku z nadmiaru tłuszczu.

sobota, 25 kwietnia 2020

Ciasteczka z kleiku ryżowego ( Kleryżki)

Jak większość z nas spędzam czas w domu ( tak trzeba), przeglądam internet, czytam wiadomości i czasem trafię na ciekawy przepis.
Analizuję pod kątem składników ( chodzi o to aby nie było potrzeby wychodzenia na zakupy ), tym razem proponuję ciasteczka z kleiku ryżowego. Oczywiście kleik można kupić w sklepie ale można go tż przygotować własnym sumptem rozgotowując ryż.

Składniki:

opakowanie kleiku ryżowego - 180 g
kostka masła
1/2 szklanki cukru ( może być mniej)
cukier waniliowy
szczypta soli
5 łyżek wiórków kokosowych
3 całe jajka
łyżeczka proszku do pieczenia
dżem morelowy lub z czarnej porzeczki ( opcjonalnie)

Mieszamy suche składniki, dodajemy jajka, zimne masło, zagniatamy. Z powstałego ciasta formujemy kulki, lekko je spłaszczamy, układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, pieczemy w temp. 170-180 stopni az do uzyskania złotego koloru.
Jeżeli chcemy ciasteczka wzbogacić, to po uformowaniu kulki i jej spłaszczeniu robimy w niej wgłębienie ( tak jak w kluseczkach) które wypełniamy dżemem morelowym lub z czarnej porzeczki.

sobota, 4 kwietnia 2020

Serowe placuszki

Dzisiaj na obiad przygotowałam fasolkę po bretońsku ( przepis znajdziecie na blogu ) a po fasolce .... serowe placuszki.

Do ich przygotowania użyłam:
250 g półtłustego twarogu
3 jajek
2 łyżek cukru
50 g mąki pszennej
aromatu waniliowego
oleju do smażenia

Przygotowanie rozpoczęłam od oddzielenia żółtek od białek. Żółtka zmiksowałam z cukrem i aromatem waniliowym. Twaróg rozdrobniłam widelcem i małymi porcjami dodawałam do masy jajecznej dalej miksując. Na koniec dodałam mąkę.
Białka ubiłam na sztywną pianę, delikatnie mieszając połączyłam ją z serowym ciastem.
Przy użyciu łyżki kładłam porcje ciasta na rozgrzaną patelnię na którą nalałam niewielką ilość oleju. Smażyłam placuszki, które okazały się strzałem w dziesiątkę, lekkie, puszyste, po prostu pyszne.




 Serowe placuszki można podawać z musem malinowym, truskawkowym... moje niestety nie doczekały się musu ( smakowały bez tego).





piątek, 3 kwietnia 2020

Owsiane ciasteczka z jabłkami

Kolejny przepis na zdrowe ciasteczka z płatków owsianych. Tym razem nie potrzebujemy wielu składników a i przygotowanie jest bardzo proste.Proponuję spróbować, ja też spróbuję i postaram się umieścić zdjęcia z kolejnych etapów przygotowań.

 Składniki

    165 g jabłek, umytych, obranych, startych na tarce
    1 jajko, rozmiar L
    50 g płatków owsianych, całych
    50 g płatków owsianych, zmielonych
    5 g proszku do pieczenia
    5 g cynamonu
    20 g miodu

Jabłka obieramy, ścieramy na tarce o grubszych oczkach, płatki owsiane dzielimy na połowę. Jedną połowę wsypujemy do startych jabłek a drugą mielimy tak aby otrzymać mączkę, którą również wsypujemy. Dodajemy jajko, proszek do pieczenia, cynamon i miód ilość miodu jest dowolna w zależności od upodobań. Całość mieszamy i pozostawiamy na chwilę aby płatki wchłonęły wilgoć z jabłek.
W między czasie przygotowujemy foremkę, wykładamy ją papierem do pieczenia, na przygotowanej foremce układamy łyżeczką ciasteczka i pieczemy je około 15 minut w temperaturze 170 stopni.
Po upieczeniu ciasteczka powinny być miękkie i wilgotne.

środa, 1 kwietnia 2020

Owsiane ciasteczka bez cukru

Dzisiaj chcę zaproponować owsiane ciasteczka. Szukałam czegoś do kawy, żeby było smaczne, zdrowe i bez cukru. Znalazłam prosty przepis na ciasteczka z płatków owsianych i postanowiłam je upiec. Ciasteczka są bardzo smaczne a na dodatek zawierają same zdrowe składniki i co najważniejsze są szybkie w przygotowaniu.
Robiłam zdjęcia poszczególnych etapów, zobaczcie jakie to proste.

Składniki:
1 szklanka płatków owsianych
1 szklanka wiórków kokosowych
1 szklanka ziaren słonecznika ( mogą być pestki dyni )
1 szklanka rodzynek ( może być żurawina)
1/2 szklanki mąki pszennej
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
1 kostka masła
2 jajka
3 łyżki masła orzechowego
1/2 tabliczki czekolady deserowej (drobno pokrojonej)








Wszystkie składniki sypkie mieszamy, dodajemy jajka, masło i masło orzechowe i wyrabiamy na gładką masę.












Z powstałej masy formujemy małe ciasteczka ( placuszki) i układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczemy w temperaturze 180 stopni przez około 12-15 minut.

Smacznego :)