sobota, 26 września 2020

"Sernik" na jogurtach

 Zaintrygowała mnie nazwa, jak to sernik bez sera?

Postanowiłam spróbować, kupiłam:

2 duże jogurty ( typu greckiego - 2 x 400 g )

2 budynie śmietankowe bez cukru

5 jajek

cukier ( niepełna szklanka )

olej ( rzepakowy 1/2 szklanki )

cukier waniliowy

paczkę biszkoptów 

Blaszkę 25x30 cm wyłożyłam papierem do pieczenia i ułożyłam na dnie biszkopty. Oddzieliłam białka od żółtek i białka ubiłam na sztywną pianę dodając 1/3 szklanki cukru. Żółtka ubiłam w osobnej misce dodając 1/2 szklanki cukru, następnie do ubitych żółtek z cukrem dodałam cukier waniliowy, jogurty, proszek budyniowy i olej. Całość wymieszałam a następnie dodałam ubitą pianę z białek - delikatnie wymieszałąm. Tak przygotowaną masę wylałam na ułożone biszkopty, na które wcześniej nałożyłam kawałki ananasa ( można dodać owoce lub rodzynki ale nie jest to konieczne). Ciasto włożyłam do piekarnika nagrzanego do 175 stopni, piekłam około 60 minut. Po zakończeniu pieczenia pozostawiłam ciasto na 15 minut uchylając piekarnik.

Udało się, smaczne, puszyste i wilgotne ciasto przypominające w smaku sernik.

Kolejne etapy fotografowałam :)

Biszkopty w foremce, piana z białek ubita.

Żółtka ze wszystkimi dodatkami ubite, czas wylać masę na biszkopty. Biszkopty posypałam kawałkami ananasa.

Ciasto do pieczenia i po upieczeniu.



Niby sernik gotowy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz