Postanowiłam zrobić na obiad szaszłyki, w sklepach można kupić gotowe szaszłyki ale ja postanowiłam zrobić je sama.
W tym celu kupiłam polędwiczki z kurcząt, jedną czerwoną paprykę i niewielki kawałek wędzonego boczku, cebulę, przyprawy i patyczki do szaszłyków miałam w domu.
Polędwiczki z kurczaka posoliłam, posypałam pieprzem, papryką i bazylią, skropiłam niewielka ilością oleju, wymieszałam i pozostawiłam w lodówce na dwie godziny. Po tym czasie zabrałam się za przygotowanie szaszłyków. Pokroiłam na kawałki boczek, paprykę i cebulę, a następnie zaczynając od zamarynowanej polędwiczki nabijałam przygotowane elementy na patyczki ( polędwiczka, cebula, boczek, papryka), kolejność nabijania dowolna.
Przygotowane szaszłyki ułożyłam na patelni, na którą wlałam niewielką ilość oleju, dusiłam je pod przykryciem na bardzo małym ogniu przez 1/2 godziny obracając kilkakrotnie, następnie dodałam na patelnię niewielką ilość margaryny, zwiększyłam płomień i już bez przykrycia delikatnie je podsmażyłam.
Wyszły idealnie, smaczne i aromatyczne.
Ponieważ było to danie obiadowe podałam je z ryżem, który polałam sosem powstałym przy duszeniu szaszłyków i z mizerią ze śmietaną. Mizerię można zastąpić dowolną surówką lub kiszonym ogórkiem, a szaszłyki wzbogacić plasterkiem cukinii.
Proponuję spróbować, są łatwe w przygotowaniu, bardzo smaczne, można je wykorzystać jako danie obiadowe, można je też przygotować na spotkania przy grillu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz