Postanowiłam uporządkować dokumenty, które zostały po mojej Babci. Babcia odeszła bardzo dawno bo 1991 roku ale w domu do dziś dnia znajduje się szafka w której przechowujemy Babcine rzeczy. Mam tu na myśli Biblię, książki o charakterze religijnym, zdjęcia, a w skórzanym portfelu pokwitowania wpłat za dom w którym aktualnie mieszkamy.
Wśród licznych papierów, listów, rachunków za wywóz śmieci, usługi kominiarskie itp. znalazłam przepis na ciastka " kryzysowe".
Do ich przygotowania potrzebujemy:
3 szklanki mąki
3/4 kostki margaryny
1/4 kostki smalcu lub tyle oliwy
1 szklanka zsiadłego gęstego mleka
aromat
Wszystko dobrze wyrobić, wstawić do lodówki najlepiej na noc. Następnie wykrawać dowolne ciasteczka, posmarować białkiem, posypać cukrem i piec na złoty kolor.
Muszę koniecznie upiec takie ciastka, może i Wy spróbujecie?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz