środa, 4 listopada 2015

Ciastka drożdżowe z "wody" - topielec

Piękna złota polska jesień za oknem, noce wprawdzie chłodne ale dni ciepłe i pełne słońca. Cieszymy się piękna pogodą lecz nieuchronnie zbliża się pełen zadumy i wspomnień o najbliższych Dzień Wszystkich Świętych. Będziemy odwiedzać groby, zapalać znicze...., smutny to dzień.
Jedynym pozytywnym aspektem Dnia Wszystkich Świętych jest to, że odwiedzając cmentarze możemy spotkać dawno nie widzianych krewnych i znajomych, których chętnie zaprosimy na kawę czy herbatę a wtedy warto nieć coś słodkiego.

Chciałam zaproponować ciasteczka, które przygotowywałyśmy z moją Mamą właśnie na Wszystkich Świętych, stało się to poniekąd tradycją w moim domu.

Ciastka drożdżowe z "wody"

  • 1 kg mąki pszennej
  • 1/2 kg margaryny
  • 10 dkg drożdży
  • 16 łyżek stołowych mleka
  • 6 łyżek cukru
  • 3 jajka ( moja Mama nie dodawała jajek)
  • marmolada ( twarda)

Drożdże rozkruszyć i dodać do lekko podgrzanego mleka posłodzonego łyżeczką cukru, wymieszać i pozostawić w ciepłym miejscu ( zaczyn zwiększy objętość).
Jajka ubić z pozostałym cukrem, margarynę podgrzać w rondelku, żeby się roztopiła.
Mąkę wsypać najlepiej do miski, uformować dołek, do którego należy wlać przygotowany drożdżowy zaczyn, jajka ubite z dodatkiem cukru i roztopioną margarynę. Całość wymieszać i wyrobić na jednolite ciasto. Uformować kulę i włożyć ją do garnka wypełnionego zimną wodą.
Kiedy ciasto wypłynie na wierzch wyjąć je na stolnicę wysypaną mąką i zagnieść aby nie było śliskie i nie kleiło się do rąk.
Ciasto podzielić na cztery części, każdą część rozwałkować na cienki placek, podzielić na kwadraty, na środek każdego kwadracika położyć kosteczkę twardej marmolady i złożyć kwadracik ciasta w tzw. kopertę. Ciasteczka układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i piec w temp.180 stopni.

Oczywiście można  formować dowolne kształty ciasteczek, kwadraciki, rogaliki, wiatraczki, co kto lubi, nadziewać też możemy np. marmoladą, kremem czekoladowym itp.

Upieczone ciasteczka najlepiej polukrować ale można też posypać cukrem pudrem.

Trochę spóźniłam się z opublikowaniem tego postu (ciastka już zjedzone) ale przepis można wykorzystać również przy innych okazjach, świetne do herbaty.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz