niedziela, 25 września 2022

Mizeria z zielonych ogórków ze śmietaną

 Mizerię z zielonych ogórków możemy robić na kilka sposobów, każda pani domu ma swój sposób. Najczęściej ogórki kroi się na cieniutkie plasterki, W mojej rodzinie zarówno Babcia jak i moja Mama ścierały zielone ogórki na tarce o dużych oczkach.

Pewnie nietypowym składnikiem w mizerii jest cukier ale właśnie cukru dodawała moja Babcia. Robiąc ostatnio mizerię postanowiłam zrobić zdjęcia i opisać krok po kroku jak w mojej rodzinie przygotowuje się mizerię.

Składniki:

  • 2 zielone ogórki ( najlepiej gruntowe )
  • śmietana 18%
  • sól
  • cukier
  • świeżo zmielony pieprz

Ogórki obieramy pamiętając, że należy obierać od strony kwiatka, inaczej ogórek będzie gorzki. Obrane ogórki ścieramy na tarce o dużych oczkach, dodajemy sól, cukier ( ilość wg uznania, Babcia dodawała dość sporo cukru ) i pozostawiamy ogórki mniej więcej na 1/2 godziny aż puszczą sok.

Po tym czasie dodajemy śmietanę i sporo świeżo zmielonego czarnego pieprzu. Mieszamy i przekładamy do salaterek.



















Panierowane kanie

 Kanie to dziwne grzyby, możemy je panierować tak jak kotlety schabowe w jajku, tartej bułce albo mące, jak kto woli i smażyć na tłuszczu. Tak przygotowane kanie możemy podawać jako danie główne z ziemniakami i surówką lub jako przekąskę z dodatkiem pieczywa. Najlepiej smakują na ciepło.


Składniki:

  • świeżo zebrane kanie ( kapelusze)
  • jajko
  • tarta bułka
  • olej do smażenia

Oczyszczone grzyby dzielimy na mniejsze części, obtaczamy w jajku a następnie w tartej bułce i smażymy na patelni. 


 

 
 
 Usmażone panierowane kanie możemy przełożyć do umytych i wyparzonych słoików i zalać zalewą octową. Przepis znajdziecie we wcześniejszych postach.
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

 
 
 
 
 
 

sobota, 24 września 2022

Kanie w zalewie octowej

 Jesień to czas grzybobrania, w tym roku grzybów jest bardzo dużo i żal byłoby nie wykorzystać tego co daje nam natura. Tak więc prawdziwki suszymy ( będzie jak znalazł na Wigilię do kapusty z grzybami), maślaki marynujemy w zalewie octowej, z podgrzybków robimy zupę grzybową a kanie.... no właśnie kanie możemy przygotować na kilka sposobów.

Kanie w zalewie octowej

  • świeżo zerwane kanie

zalewa octowa

  • 1 litr wody
  • 1 szklanka octu 10%
  • 5 dkg soli
  • 7 dkg cukru
  • liść laurowy
  • ziele angielskie
  • ziarenka pieprzu
  • ziarenka gorczycy
  • cebula  

Świeżo zerwane kanie czyścimy z resztek trawy, delikatnie oddzielamy łodygi od kapeluszy, (łodygi wyrzucamy potrzebne nam będą tylko kapelusze ) kapelusze dzielimy na mniejsze części ( na 4 lub na 6) to zależy od ich wielkości i obgotowujemy je w osolonej wodzie przez około 10 minut.

Po tym czasie delikatnie wyjmujemy cząstki grzyba na cedzak i przelewamy je przegotowaną wodą.

Z podanych składników przygotowujemy zalewę, należy zagotować wodę z dodatkiem soli, cukru, cieniutko pokrojoną w półplasterki cebulą i przypraw. Po zagotowaniu wlewamy ocet.

W dobrze wymytych i wyparzonych słoikach układamy cząstki grzybów i zalewamy przygotowaną zalewą. Słoiki zakręcamy i pasteryzujemy w wodzie przez 10 minut.

Zamarynowane kanie najlepiej będą smakowały w okolicy świąt Bożego Narodzenia.


piątek, 23 września 2022

Dżem z dyni o pomarańczowym smaku

 Skoro czas na dynię to zupa z dyni i dżem z dyni, dynia na słodko i na wytrawnie. Tym razem przepis na dżem z dyni z dodatkiem soku z pomarańczy.

Składniki:

  • 1/2 kg dyni
  • 1/2 kg jabłek
  • 1/2 szklanki wody
  • sok z 1 pomarańczy
  • kilka goździków
  • 3 łyżki cukru        

Dynię obieramy, kroimy w kostkę, przekładamy do garnka. Identycznie postępujemy z jabłkami, pokrojone jabłka dodajemy do dyni, dolewamy wodę i dokładamy kilka goździków. Gotujemy do czasu aż składniki będą miękkie, następnie dodajemy 3 łyżki cukru i sok z jednej pomarańczy i ewentualnie startą skórkę z pomarańczy. Gotujemy do odparowania soku. Gotowy dżem przekładamy do wyparzonych słoików zakręcamy i ustawiamy do góry dnem ( dla bezpieczeństwa możemy pasteryzować).




Zupa dyniowa

 Kolejna zupa, którą chciałam zaproponować to zupa dyniowa, w sam raz na jesienne dni, smaczna i rozgrzewająca.

Składniki:

  • 1 kg dyni
  • 600 ml bulionu
  • 2 łyżki oleju
  • 100 ml śmietanki 30%
  • 1 płaska łyżeczka imbiru
  • szczypta soli i pieprzu
  • szczypta ostrej papryki
  • uprażone pestki z dyni

Dynie, należy obrać, usunąć gniazdo nasienne, pokroić na kawałki, umieścić na blaszce skropić olejem i włożyć do rozgrzanego do 200 stopni piekarnika na 30-40 minut.

Upieczoną dynię przełożyć do garnka, zalać bulionem i zmiksować, zagotować, doprawić przyprawami i śmietanką.

Podawać z prażonymi pestkami dyni.

Francuska zupa cebulowa

No i mamy jesień dni coraz krótsze, chłodno, w górach już spadł pierwszy śnieg. Myślę, że każdy chętnie zje coś ciepłego, proponuję zupę cebulową z grzankami.

Składniki:
 5-6 dużych cebul
łyżka masła
2 łyżki oleju
ząbek czosnku
ok. 1 czubata łyżka tymianku (najlepiej świeżego- jeżeli nie masz, nada się również suszony)
pół szklanki białego, wytrawnego wina
litr  bulionu warzywnego 
liść laurowy
sól, pieprz
2 kromki chleba
tarty żółty ser

Cebulę obieramy i kroimy w piórka. W garnku rozpuszczamy masło z olejem, dodajemy cebulę i smażymy często mieszając, aż cebula się skarmelizuje, nie może być jedynie zeszklona, ale też nie przypalona! Powinna mieć ładny, karmelowy kolor, smażenie potrwa ok.30 minut. Jeżeli chcemy aby zupa była gęstsza i bardziej zawiesista, to na tym etapie dodajemy łyżkę mąki pszennej.

Do skarmelizowanej cebuli dodajemy ząbek czosnku, sól i dolewamy wino, gotujemy aż płyn częściowo odparuje, następnie dodajemy bulion i gotujemy około 30 minut.
Gotową zupę przelewamy do bulionówek, posypujemy grzankami i startym serem.


Grzanki: kromki chleba kroimy w kostkę i podsmażamy na suchej patelni ( możemy dodać odrobinę oleju).
 Zupę w bulionówkach posypaną tartym serem i grzankami możemy jeszcze wstawić do nagrzanego piekarnika, wtedy ser się ładnie rozpuści.