wtorek, 10 grudnia 2019

Święta tuż, tuż...

Święta zbliżają się milowymi krokami, jak tam przygotowania?
U mnie powoli się zaczyna, pierniczki zrobione, schab dojrzewający się suszy ( w podkolanówce :):):) ), a beziki z białka które zostało z  "produkcji "ajerkoniaku właśnie suszą się w piekarniku.

Pierniczki oczywiście z dodatkiem pieprzu ( dla przypomnienia przepis z mojego bloga )

1 kg mąki
25 dkg miodu
1/2 kg cukru
25 dkg masła lub margaryny
2 łyżki sody oczyszczonej
przyprawa do pierników wzbogacona łyżeczką mielonego czarnego pieprzu + około 100 ml wody

Schab dojrzewający przepis  również znajdziecie na moim blogu .

Beziki - przepis bardzo prosty:

białka z 5 jaj
300 gram cukru ( najlepiej drobny cukier do pieczenia)
szczypta soli, łyżka soku z cytryny

Biała ubić dodając szczyptę soli, do ubitych białek dodawać porcjami cukier nadal ubijając aż do rozpuszczenia cukru.
Blaszki wyłożyć papierem do pieczenia i przy pomocy rękawa cukierniczego z końcówką 
"gwiazdka" wyciskać na papier małe beziki.
Blaszkę umieścić w piekarniku nagrzanym do 110 stopni. Piec ( suszyć ) przez 90 minut, zostawić beziki w piekarniku do wystygnięcia.

Ajerkoniak, to trochę wyższa szkoła jazdy, do perfekcji dochodzi się metodą prób i błędów dokładny przepis podałam na blogu, dzisiaj przypomnę proporcje:

Do przygotowania 4 półlitrowych butelek ajerkoniaku potrzeba:
1 litr mleka
12 żółtek
80 dkg cukru
laska wanilii
1/2 litra spirytusu


suszący się schab

beziki

nasz ajerkoniak
gotowe pierniczki


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz