Kolejne wakacje w Grecji, ciepło,słonecznie, miło i smakowicie.
Większość potraw miałam już okazję spróbować i podzielić się przepisami na blogu, tym razem jadłam coś zupełnie innego, ni to chleb, ni to ciasto, żółte to było, a w środku białe kawałki czegoś co przypominało ser.
W pierwszej chwili zadziwił mnie smak i sypkość tego ciasta, częstując się tym wypiekiem spodziewałam się raczej czegoś słodkiego do kawy....
Po chwili zdałam sobie sprawę, że kolor i sypkość mogą pochodzić od mąki kukurydzianej a to białe coś to po prostu ser typu feta.
Miałam rację, popytałam i okazało się, że to tradycyjna serbska potrawa, taka codzienna przekąska, zastępująca chleb, która nosi nazwę"proja".
Składniki:
1 szkl mąki kukurydzianej (średniej)
1 szkl mąki kukurydzianej (średniej)
1 szkl mąki pszennej
1 szkl mleka
1/2 szkl oleju
2 jajka
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
1 płaska łyżka soli
200 g sera bałkańskiego lub fety
Wszystkie sypkie składniki mieszamy razem, dodajemy roztrzepane jajka, mleko i olej i dokładnie mieszamy.
Do masy dodajemy pokruszony ser bałkański (może być feta lub coś podobnego) i całość wylewamy do wysmarowanej olejem blaszki. Należy tak dobrać jej wielkość by po upieczeniu ciasto miało ok 4-5 cm wysokości. Wstawiamy do nagrzanego do 200 C piekarnika na 25-30 minut. Po upieczeniu proję kroimy na kwadraty i podajemy ze szklanką kefiru lub mleka.
1 szkl mleka
1/2 szkl oleju
2 jajka
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
1 płaska łyżka soli
200 g sera bałkańskiego lub fety
Wszystkie sypkie składniki mieszamy razem, dodajemy roztrzepane jajka, mleko i olej i dokładnie mieszamy.
Do masy dodajemy pokruszony ser bałkański (może być feta lub coś podobnego) i całość wylewamy do wysmarowanej olejem blaszki. Należy tak dobrać jej wielkość by po upieczeniu ciasto miało ok 4-5 cm wysokości. Wstawiamy do nagrzanego do 200 C piekarnika na 25-30 minut. Po upieczeniu proję kroimy na kwadraty i podajemy ze szklanką kefiru lub mleka.
Proponuję spróbować, ciekawy smak, no ale "co kraj to obyczaj" - smacznego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz