piątek, 28 sierpnia 2020

Sałatka z kiszonych ogórków

 Jak już wspomniałam w poprzednim poście z ogórków małosolnych  zrobiły się już ogórki kiszone. postanowiłam zrobić sałatkę do obiadu ale oczywiście będzie równie doskonała go grilowanego mięsa.

Składniki:

3 kiszone ogórki

1 cebulka ( szalotka albo czerwona cebula )

pół pęczka zielonej pietruszki

2 łyżki oliwy

1 łyżka miodu, sól, pieprz

Ogórki kroimy na cieniutkie plasterki, dodajemy  cebulę pokrojoną w piórka. Oliwę mieszamy z miodem i drobno posiekaną pietruszką. Tak przygotowanym sosem polewamy pokrojone ogórki z cebulką, całość doprawiamy pieprzem i jeżeli jest taka potrzeba to solą. Sałatkę zostawiamy na godzinkę aby smaki się przegryzły.

Ogórki małosolne


 Od czasu pandemii dużo czasu spędzam w górach, tutaj żyje się trochę inaczej, do ludzi daleko, do sklepu daleko więc trzeba przygotować trochę przetworów żeby urozmaicać codzienne posiłki.

W dniu przyjazdu kupiliśmy ogórki i postanowiliśmy zrobić " małosolne". Mamy taki sprawdzony przepis:

na każdy litr wody 1 łyżka soli i jedna łyżka cukru, oczywiście koper, chrzan, cała główka czosnku i liście czarnej porzeczki. Mąż umył ogórki, pokroił koper, chrzan i czosnek a ja przygotowałam zalewę rozpuszczając 3 łyżki soli i 3 łyżki cukru w 3 litrach wody ( wodę mamy źródlaną). Dwa kilogramy umytych ogórków ułożyliśmy w dużym słoju przekładając je przygotowanymi wcześniej dodatkami. Całość zalaliśmy wodą z solą i cukrem. Słoik z ogórkami zostawiliśmy w kuchni na dwa dni ( woda zaczęła mętnieć ) a następnie zostawiliśmy go w przedsionku, tam jest chłodnie. Po kolejnych dwóch dniach ogórki były gotowe do zjedzenia.

W tej chwili z małosolnych zrobiły się już ogórki kiszone i trzeba je zagospodarować,  można zrobić zupę ogórkową albo sałatkę, która będzie doskonałym dodatkiem do grilowanego mięsa.

Kiszone z "małosolnych "

czwartek, 27 sierpnia 2020

Ciasteczka z 3 składników

 Szukałam przepisu na szybkie i łatwe ciasteczka, takie do popołudniowej herbatki. Znalazłam przepis który nie wymaga dużego wysiłku i wielu składników, wystarczy to co mamy w domu czyli:

200 g masła

3/4 szklanki cukru pudru

szklanka mąki

Prawda, że te składniki zawsze mamy w domu. Oczywiście możemy ciasteczka wzbogacić dodając np. wiórki kokosowe lub kawałki gorzkiej czekolady albo dodać trochę masła orzechowego ale bez dodatków też są smaczne.

Przygotowanie ciastek jest proste, należy przy pomocy miksera ubić na puszystą masę masło z cukrem pudrem, następnie dodać mąkę i wymieszać wszystko delikatnie drewnianą łyżką ( jeżeli chcemy ciastka wzbogacić, razem z mąką dodajemy czekoladę lub wiórki, masło orzechowe dodajemy wcześniej tj. w czasie miksowania masła z cukrem).

Ciasto wykładamy na stolnicę, formujemy wałek, owijamy w folię spożywcza i umieszczamy w lodówce aby ciasto stężało. W między czasie nagrzewamy piekarnik do 180 stopni. Wystudzone ciasto kroimy na plasterki o grubości 1 cm które układamy na blaszce i pieczemy przez około 8 minut.

SMACZNEGO

sobota, 15 sierpnia 2020

Wyjątkowo udane ciasto ze śliwkami

 Postanowiłam upiec jogurtowe ciasto z morelami wg przepisu na który natknęłam się w internecie, zrobić zdjęcia....no cóż, nie udało mi się kupić ładnych moreli.

Oczywiście przepis na ciasto z morelami podam jak tylko trafię na ładne morele:)

Tym czasem upiekłam ciasto ze śliwkami, które okazało się wyjątkowo smaczne. Przepis na półkruche ciasto podałam już jakiś czas temu ale może przypomnę:

30 dkg mąki pszennej, łyżeczka proszku do pieczenia, 3 żółtka, 3/4 szklanki cukru, 150 g masła (margaryny), duża łyżka gęstej śmietany ( np. 18%). Z podanych składników należy zagnieść ciasto, podzielić je na dwie części i umieścić w lodówce.

W między czasie umyć i usunąć pestki z 1 kg śliwek ( ja kupiłam duże śliwki ważne, żeby łatwo było usunąć pestkę).

Po schodzeniu ciasta ( około 30 minut) jedną część rozwałkowałam i umieściłam w foremce wyłożonej papierem do pieczenia, blaszkę włożyłam do piekarnika na kilka minut aby ciasto się podpiekło.

Na podpieczonym cieście ułożyłam przygotowane śliwki.

                                    

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Śliwki posypałam delikatnie cynamonem i przykryłam rozwałkowaną drugą częścią ciasta z lodówki.

Blaszkę z ciastem umieściłam w nagrzanym do 180 stopni piekarniku na około 30 minut (ciasto ładnie się zrumieniło.

 











Po upieczeniu pozostawiła ciasto do wystudzenia a następnie posmarowałam polewą zrobioną  z cukru, cukru waniliowego i odrobiny wody ( gotujemy do rozpuszczenia się cukru). 


        

 

 

 

 

 

 

 

 

 Ciasto wyszło bardzo smaczne, w sam raz do popołudniowej kawki lub herbatki. 

Smacznego