Przepis na te pierogi dostałem od koleżanki Irenki, pierogi w jej wykonaniu to prawdziwy majstersztyk.
Wszyscy z niecierpliwością czekaliśmy na dzień w którym Irenka przynosiła do pracy zrobione własnoręcznie pierogi. W czasie przerwy śniadaniowej w całym budynku rozchodził się smakowity zapach smażonych pierogów. Mimo tego, że otrzymałam przepis na te właśnie pierogi nigdy nie smakowały mi tak jak te robione przez Irenkę.
Przepis jest przygotowany na 2 kg mąki oczywiście można go dostosować do własnych potrzeb zmniejszając proporcjonalnie ilości składników.
Ciasto na pierogi
- 2 kg mąki
- 3 duże jajka
- ~ 3 szklanek wody
Farsz
- 2 kg ziemniaków
- 0,8 kg białego sera
- 0,7 kg boczku wędzonego
- 4 duże cebule
- 2 jajka
Wędzonkę przesmażyć z cebulą, po wystygnięciu wszystkie składniki farszu przemielić maszynką do mielenia mięsa i dobrze wymieszać, doprawić solą i pieprzem, dodać surowe jajka i ponownie wymieszać.
Przygotowanym farszem nadziewać wycięte z ciasta pierogowego krążki ,uformować pierogi - gotować w osolonej wodzie.
Doskonale smakują polane stopioną wędzoną słoniną, są też doskonałe odsmażone na patelni.