Placuszki z cukinii

 Skoro o plackach mowa to proponuję spróbować placuszki z cukinii. Cukinia to warzywo o niskim indeksie glikemicznym IG= 15. Obecne w cukinii antyoksydanty (karotenoidy, witamina A, C), wpływają pozytywnie na naszą odporność i obniżają ryzyko chorób cywilizacyjnych. Warzywo to wpływa też pozytywnie na nasz wzrok.

Placuszki z cukinii możemy zajadać  bez dodatków albo podawać z kleksem kwaśnej śmietany, sosem tzatziki czy gulaszem.

Składniki:

1 cukinia ( ok. 400 g)

1 łyżeczka soli

1/2 łyżeczki pieprzu

1 jajko

2 łyżki mąki pszennej

ząbek czosnku ( opcjonalnie )

Cukinią myjemy i ścieramy na tarce o dużych oczkach, jeżeli cukinia jest młoda to nie obieramy jej ze skórki, do startej cukinii dodajemy płaską łyżeczkę soli, mieszamy i pozostawiamy na parę minut aby puściła wodę.

Wodę odlewamy a do cukinii dodajemy jajko, mąkę i zmielony pieprz. Możemy też dodać przeciśnięty przez praskę ząbek czosnku. całość dokładnie mieszamy. Na rozgrzanym oleju smażymy placuszki po 2 minuty z każdej strony, placuszki odsączamy z nadmiaru tłuszczu kładąc je na ręczniku papierowym. Podajemy z ulubionymi dodatkami.

Smacznego!

Placki ziemniaczane po czesku (Bramboráky)

 Często jeździmy do Cieszyna, urzekło nas to miasto swoją historią. Prawa miejskie   otrzymało w 1217 roku. W Cieszynie znajduje się Studnia Trzech Braci z którą wiąże się legenda:

"Roku 810 wiaropodobne założenie miasta Cieszyna przez synów Leszka III, króla polskiego. Trzej bracia książęta, Bolko, Leszko i Cieszko, zeszli się po długiej wędrówce przy tem źródle i ciesząc się zbudowali na pamiątkę miasto, które miano Cieszyn otrzymało."

Miasto jest podzielone na dwie części na polską i czeską. Wizyty w Cieszynie zaczynamy od cieszyńskich kanapek po polskiej stronie a po czeskiej stronie Cieszyna staramy się spróbować typowych czeskich dań.

Proponuję placki ziemniaczane po czesku.

Składniki:

1 kg ziemniaków

2 jajka

3-4 ząbki czosnku

85 g mąki pszennej

pół łyżeczki kminku

pół łyżeczki majeranku

pół łyżeczki pieprzu

1 płaska łyżeczka soli

olej do smażenia

Sposób przygotowania identyczny jak przy naszych tj. polskich plackach czyli ziemniaki obieramy, myjemy, ścieramy na tarce, masę ziemniaczaną pozostawiamy na chwilę a następnie odlewamy nadmiar wody, dodajemy jajko, mąkę, przeciśnięty przez praskę czosnek i przyprawy, całość dokładnie mieszamy.

Przy pomocy łyżki kładziemy na rozgrzany olej niewielkie placuszki i smażymy je na złoty kolor.

 Placki możemy podawać z dodatkiem kwaśnej śmietany albo też z gulaszem.

UWAGA

Masę ziemniaczaną przed smażeniem możemy wzbogacić pokrojonym w kostkę lub paseczki wędzonym boczkiem. Taka wersja nie wymaga dodatków.

Schab z kiszona kapustą

 Dużo czasu minęło od ostatniego wpisu, no cóż życie  pisze scenariusze nie zawsze dla nas korzystne ale wiadomo są sprawy ważne i ważniejsze.

Próbuję się zmobilizować, starałam się notować ciekawe przepisy, robiłam zdjęcia  potraw które udało mi się przetestować. Dzisiaj proponuję schab z kiszoną kapustą.

Składniki:

1 kg schabu bez kości

sól, pieprz zioła prowansalskie do obsypania mięsa ( wymieszać w miseczce)

2 cebule

boczek wędzony

kiszona kapusta 

Przyprawy do marynaty:

sól, zioła prowansalskie, czarny pieprz, papryka ( po jednej łyżeczce), 50 ml oleju

Schab  pokroić w plastry nie docinając do końca, tak aby powstała harmonijka, cebule i boczek pokroić w plastry. Pokrojony schab umieścić w naczyniu żaroodpornym, obsypać mięso mieszaniną soli pieprzu i ziół. Pomiędzy plastry schabu wcisnąć po kawałku cebuli i boczku. Przygotować marynatę i przy pomocy pędzelka dokładnie wysmarować cały kawałek schabu, tak przygotowane mięso otoczyć kiszoną kapustą. Naczynie umieścić w piekarniku na około 50 minut i piec w temperaturze 200 stopni.

Przygotowany w ten sposób schab jest soczysty i miękki, doskonale nadaje się na świąteczny obiad lub kolację. Przepis wypróbowany, rodzina zachwycona. niestety nie zrobiłam zdjęć, może następnym razem zrobię i uzupełnię ten przepis.