środa, 30 grudnia 2020

Kilka nowych przepisów - Ciasteczka orzechowe

 Wprawdzie święta już minęły ale przed nami Sylwester i Nowy Rok, na ten czas przydadzą się drobne ciasteczka takie do pochrupania przed telewizorem.

Proponuję ciasteczka orzechowe, w tym celu musimy nałupać sobie 200 g orzechów włoskich plus kilka sztuk do dekoracji ( możemy też kupić łuskane orzechy - mniej roboty ).

Składniki:

200 g masła

140 g cukru ( ja dałam 100 g )

cukier waniliowy

1 jajko

300 g maki

200 g mielonych orzechów

szczypta cynamonu

polewa, kawałki orzechów do dekoracji

Masło, cukier, cukier waniliowy utrzeć na puszystą masę, dodać jajko. Na stolnicę nasypać mąkę wymieszaną z mielonymi orzechami i szczyptą cynamonu, dodać utartą na puch masę, zagnieść ciasto. Ciasto dobrze jest umieścić na co najmniej  jedną godzinę ( ja przygotowałam ciasto wieczorem a ciasteczka piekłam następnego dnia ).

Ciasto podzieliłam na 4 części, każdą część rozwałkowałam i pokroiłam na romby o boku ~ 2 cm., piekłam w temp. 180 stopni na złoty kolor.

Wystudzone ciasteczka dekorowałam polewą i kawałkiem orzecha. Ciastka są mocno orzechowe, nie są zbyt słodkie w sam raz do kawy czy herbaty.





SMACZNEGO

wtorek, 8 grudnia 2020

Kilka nowych przepisów - Pierniczki ze skórką pomarańczową

 Święta zbliżają się milowymi krokami, po powrocie z gór do domu zabrałam się  za świąteczne porządki i oczywiście za pieczenie pierników, bo one muszą mieć czas żeby zmięknąć.

Wybrałam tym razem przepis na pierniczki ze skórką pomarańczową ( skórkę pomarańczową zrobiłam kilka dni wcześniej).

Składniki:

300 g mąki

150 ml miodu

1 jajko

50 g cukru pudru

60 g masła

1 łyżeczka sody oczyszczonej

2 łyżeczki przyprawy do pierników

1 łyżka kandyzowanej skórki pomarańczowej

1 łyżka kakao

Według przepisu należy połączyć miękkie masło,cukier puder i miód, ja zrobiłam odrobinę inaczej.

Miód, masło, cukier puder, kakao i skórkę pomarańczową i przyprawę do pierników umieściłam w garnku i podgrzewałam do rozpuszczenia składników, otrzymaną masę wystudziłam, dodałam do niej jajko, mąkę wymieszaną z sodą oczyszczoną, wymieszałam, wyłożyłam na stolnicę i zagniotłam ciasto.

Ciasto piernikowe owinęłam folią i włożyłam na noc do lodówki.  W następnym dniu podzieliłam ciasto na dwie części, rozwałkowałam i przy pomocy foremek wykrawałam pierniczki. Piekłam je w temp. 180 stopni przez 10-12 minut.

Po wystudzeniu wystarczyło je udekorować i świąteczne pierniczki gotowe.




Takie kształty nadawałam moim pierniczkom.


 

 

 Pierniczki upieczone, przygotowane do dekoracji,


a tak wyglądają gotowe pierniczki :)