wtorek, 7 maja 2019

Ziemniaki w boczku (po bawarsku)

"Ziemniaki po bawarsku" - Bawaria to górzysty kraj związkowy Niemiec można zatem powiedzieć, że Bawaria to góry a jej mieszkańcy to górale, czyli ziemniaki po bawarsku to "ziemniaki w boczku po góralsku".
Oj tam, oj tam taką sobie nazwę wymyśliłam.

4 duże ziemniaki
10 dkg żółtego sera
4 plastry wędzonego boczku
2 łyżki oleju
2 łyżki tymianku
1 ząbek czosnku
papryka, sól, świeżo zmielony pieprz

Ziemniaki wyszorować i obgotować przez 10 minut w osolonej wodzie. 
Przestudzić, obrać ze skórki przekroić każdy ziemniak wzdłuż  na trzy plastry. Ser pokroić w plastry i włożyć między plastry ziemniaków sklejając je razem. Ziemniaki posolić, posypać papryką, pieprzem i tymiankiem, następnie ściśle owinąć plastrami boczku.
Przygotowane ziemniaki ułożyć w naczyniu żaroodpornym uprzednio wysmarowanym olejem i roztartym ząbkiem czosnku, skropić je resztą oleju i zapiekać w piekarniku w temp 180 stopni aż ser się roztopi a boczek zrumieni.


Placki ziemniaczane po zbójnicku

Jak góry, to zbójnicy a każdy zbójnik lubi dobrze zjeść, proponuję placek po zbójnicku...hej.

70 dkg ziemniaków
50 dkg wołowiny
2 papryki
2 cebule
1 jajko
4 łyżki oleju
2-3 ząbki czosnku
3-4 łyżki mąki
3-4 łyżki kwaśnej śmietany
2-3 łyżki keczupu
papryka, sól, pieprz

Placek po zbójnicku, to placek z gulaszem, więc w pierwszej kolejności przygotowujemy gulasz.

Mięso kroimy w kostkę, cebulę i czosnek siekamy, paprykę kroimy w paski.
Na 2 łyżkach oleju musimy zeszklić cebulę i czosnek, następnie dodajemy pokrojone w kostkę mięso, obsmażamy jena rumiano. Do obsmażonego mięsa dodajemy pokrojoną paprykę, doprawiamy keczupem, mieloną papryką, solą i pieprzem, podlewamy niewielka ilością  wody i dusimy pod przykryciem do miękkości.

Kolej na placki.

Obrane ziemniaki i cebulę musimy zetrzeć na tarce o małych oczkach, powstałą masę mieszamy z jajkiem i mąką, doprawiamy solą i pieprzem. Z powstałej masy smażymy placki ziemniaczane.

Po usmażeniu na każdym placku układamy wcześniej przygotowany gulasz, składamy placek na pół i dekorujemy śmietaną. SMACZNEGO

poniedziałek, 6 maja 2019

Góralskie kluseczki z bryndzą i boczkiem

Ponieważ aktualnie spędzam czas w górach, a konkretnie w Beskidzie Żywieckim w którym sypnęło śniegiem pomyślałam, że może tym razem góralska potrawa.

Góralskie kluseczki z bryndzą i boczkiem

1kg ziemniaków
20 dkg mąki krupczatki
1 jajko
40 dkg bryndzy
20 dkg wędzonego boczku
2 łyżki oleju
sól, pieprz

Ziemniaki obrać i zetrzeć na tarce, odcisnąć. Do odciśniętych ziemniaków dodać mąkę, jajko i sól.
Wymieszać ziemniaczaną masę, musi być ona dość gęsta, metalową łyżką nabierać masę i kłaść do wrzącej osolonej wody, kluseczki  po wypłynięciu gotować około 2-3 minut.
Wędzony boczek pokroić w kostkę i podsmażyć na oleju do zrumienienia, ugotowane kluski wyjąć łyżką cedzakową do miski, polać stopionym boczkiem, posypać pokruszoną bryndzą i posypać świeżo zmielonym pieprzem, wymieszać i podawać.

Fajne danie na zimową pogodę w maju :)